Bransoletki…temat traktowany przeze mnie nieco po macoszemu, gdyż zwykle je szyję jedynie na zamówienie i bardzo rzadko kiedy projektuję (w przeciwieństwie do kolczyków, które projektuję i szyję kompulsywnie wręcz 😉 ). Postanowiłam nieco przełamać swoje przyzwyczajenia i prezentuję dzisiaj bransoletki sutaszowe uszyte z myślą o tym, by móc je naszać na co dzień, do jeansów 😉
Bransoletki są zapinane z przodu a ich bazę stanowią skórzane rzemyki oraz sznurki woskowane.
Unikatowa, obła kropla najwyższej jakości chrysokoli oraz sutasz w kolorze butelkowej zieleni. Pomiędzy jedwabiste meandry sznurka wszyłam kuleczki nocy kairu, kryształków Swarovskiego, sodalitu oraz drobniutkich koralików Toho…
Granaty w postaci szlifowanych i gładkich kul, szlifowany piryt, kryształki Swarovskiego, Toho…
i ponownie granaty 🙂 Tym razem z motywem sercowym 🙂
Pozdrawiam 🙂