Często jest tak, że przy eksperymentowaniu z nowym materiałem mnie po prostu wciąga. Tak jest właśnie z miedzią. Wzieło i mje wciągło na amen ;p
„Kuszące teardopy wiszące :)” to kolczyki w całości zrobione z miedzianego druta (nawet bigle sama gięłam z czego jestem normalnie aż dumna :)) Zwieńczeniem są Teardropy Swarovski Crystal AB 16mm.
„Black Jack” również całe z miedzianego drucika. Gronka to sieczka nocy kairu i czarna kropla Jablonex.
oraz kolczyki prezentowe (skład taki jak w pierwszych dziś prezentowanych 😉 ) Fotka kiepska, bo robiona na szybko i wieczorem, ale ponieważ to właśnie był mój biglowy debiut postanowiłam zamieścić :).
Miłego dnia ewryłan 🙂