Tulipany, kolejne (a wspominałam Wam, że tulipany sa moimi najulubieńszymi kwaitami? Nie?? A to taka istotna informacja jest, że aż nie możliwe, że o tym nie pisałam 😉 No więc są. I uwielbiam w nich absolutnie wszystko, od smukłości łodyżek, poprzez zmysłowy i kobiecy wręcz kształt kielichów aż do ich delikatnego, eterycznego zapachu…uwielbiam w nich nawet to, że brudzą nos jak się je wącha ;)).
Pewnie dlatego lubię szczególnie właśnie ten fason kolczyków. Były już tulipany całe w >>czerni<< oraz w >>czerni i turkusie, mięcie i różu<<
Dzisiaj w wydaniu wieczorowym i eleganckim. Połyskujące złoto kryształów Swarovskiego w zestawieniu z łagodnym beżem i zdecydowaną, mroczną czernią jedwabistego sutaszu, daje nam wytworną i dystyngowaną kompozycję 🙂 Ponieważ są podbite atłasem tylko w stopniu minimalnym, są lekkie w formie i filigranowe w wyglądzie…
fot. PiLLow Design |
fot. PiLLow Design |
fot. PiLLow Design |
fot. PiLLow Design |
Tulipany w wydaniu ślubnym, możecie zobaczyc >>TU<< oraz >>TU<<
🙂 Pozdrawiam!