ZAWSZE jak postanawiam radykalne pomniejszenie mojej własnej objętości poprzez zmniejszenie tłustej okładziny na częściach wiadomych – mam ochotę na czekoladę. Znaczy, na czekoladę ochotę mam generalnie zawsze, aaaleeee…umysł mój dziwacznie zaprogramowany, na hasło DIETA reaguje automatycznie: CZEKOLADY DAWAJ I TO DUŻO!! Jest jednak sposób na wykiwanie niewykiwalnego…. Komplet czekoladowych broszek, na chwilę oczywista, uciszył żebraczy …
Ostatnie 2 tygodnie…
…były wyjątkowo ciężkie. W tle jeszcze ta tragedia w Smoleńsku. Nie miałam ani siły ani ochoty na wytworzenie czegokolwiek. Ponieważ dzisiaj ochota wróciła, zrobiłam hurtowo..2 spośród 4 udało mi się w miarę sensownie sfotografować. Komplet biżu organtynowej z ametystami „W ametystowej sukience się kręcę” oraz „W szarej sukience się kręcę” Tyle. Mam nakaz nie ruszania …
:)
Od dłuższego czasu pracuję nad pewnym, szczególnie wdzięcznym ale i pracochłonnym projektem szydełkowym. Nadgarstek już troszkę odmawia posłuszeństwa upominając się o przerwę. Przerwa nastąpiła. A w przerwie…. Organtynowy komplet w kolorze szafirowym, z czarnym wykończeniem. Jest to mój pierścionkowy debiut. Bazę do pierścionka zakupiłam z myślą o ametystach, aaaale, ametysty i ta konkretna baza nie …
Jakem rzekła
takem uczyniła 😀 Jej szara eminencja, czyli brocha brązowato-szarowatościowa przyozdobiona drewnianymi koralami plus kolczyki w takowymż samym kolorze 😉 oraz opale w morskich falach 🙂 🙂
Ponieważ…
…modelka moja nie przyjechała i nie mogę sfotografować 2 nowych kwiatowych naszyjników zrobiłam coś dla odmiany 🙂 Komplet organtynowy, również na wiosnę (ja tę wiosnę w końcu przywołam!! Jakem PiLLow 😀 ) Komplet przyozdobiony naturalną perłą 🙂 Powstał w wyniku napadnięcia na mnie tej pięknej organtyny w tych niesamowitych kolorach. Napadło na mnie zbiorowo 5 …
Nowe brochy kwiatochy
Cytrusowe, soczyste, prawie pachnące owocami, bardzo proszę, w kolorze jeloł i orindż. Osobiście wolę orindż 🙂
Brochy kwiatochy
Organza chodziła za mną jak popołudniowy cień. Krok za krokiem. I wychodziła. Mozolnie szły pierwsze podejścia, za to jak już załapałam o co chodzi to nie mogłam przestać 🙂 Leżą jeszcze kolorowe organtyny w kuferku pod stołem i czekają. I wiem, że się doczekają 🙂