Bo lubię, właśnie takie, bardzo klasyczne dla sutaszu formy. Chyba nietrudno odgandąc, że za czenią nie przepadam, znaczy się, lubię ją nosic, nie lubię haftowac. Ale, zebrało mi się czarnych kamieni i szunrków i trzeba było je jakoś zagospodarowac 🙂 Wywijasy z onyksami – to kolczyki dla których inspiracją były prace w technice wire wrappingu, …
