Coraz bliżej Święta :)

Tak, do świąt pozostało jeszcze sporo czasu…sporo czasu dla osób, które nie zajmują się wyrobem przedmiotów, które kupuje się na święta w prezencie 🙂  Dla mnie sezon świąteczny, czy tez przedświąteczny nastał z początkiem listopada. W warsztacie praca wre, ponieważ już szukacie ciekawych i niesztampowych prezentów mikołajkowych i świątecznych. Pytacie co mogę Wam zaproponować, bo …

aAa, kotki dwa :)

Ponieważ cały czas mam głód poznawczy, niepohamowany, olbrzymi, niedoopanowania wciąż poszukuję i uczę się nowego. Srebro stanowi dla mnie nadal źródło wielu inspiracji i pomysłów, które kroczek po kroczku realizuję… Dzisiaj przedstawiam Wam kocury 🙂 Santiago to rudy kot jesienny 🙂 Z pięknymi, pomarańczowymi karneolami i kulkmi szlifowanego koralowca 🙂 Bonifacy to kot optymistyczny 🙂 …

:)

Zaglądam dzisiaj na bloga i co widzę – nie napisałam nic od ponad 2 tygodni… Wszystko za sprawą napiętego grafiku wydarzeń; wystaw Salonu Artystów Rzemiosła, Warsaw Street of Design oraz lokalnych kiermaszy rękodzielniczych……Bardzo lubię ten żywy, letni okres, kiedy kalendarz tego typu imprez jest na prawdę napięty 🙂 Walizka w moim przedpokoju leży zainstalowana już …

Zlutowańce :)

Kolczyki o których pisałam…i nawet załączyłam fotografie z procesu lutowania 🙂 Więc, już są 🙂 Chwalę się zatem…voila 🙂 Sztyfty ze srebra i minerałów. Srebro przyciemnione i wypolerowane delikatnie 🙂 Zakrętaski z kropelkami rubinu… Ze szmaragdem i ametystem…  Smukłe z czarną cyrkonią i chryzoprazem… Z kroplami jadeitu i oponkami iolitu… 🙂

Romanse…

Czerwień i czerń – klasyczne połączenie kolorów, które zawsze nastręczało mi najwięcej kłopotu. Bo jakto tak… dwa kolory o takiej sile zakląc, zamnkąc w formę, okiełznac, włożyc w ramy… Bo ona taka gorąca i pełna temperamentu a on mroczny, ciemny i nieprzenikniony. Ona rozpalona, że aż krew jej pulsuje tuż tuż pod skórą a on …