O tej parze kolczyków Pani Katarzyna napisała tak:
"Te kolczyki są po prostu boskie, są IDEALNE!! :)
Wyglądają o niebo lepiej niż sobie wyobrażałam, są niesamowite, nie mogę się już doczekać kiedy je założę :)
Jak dobrze, że Panią znalazłam, tak bardzo się cieszę! :)"Przyznam się Wam potajemnie, że mnie taki komentarz połachotał figlarnie tam, gdzie zwykle łachoczą mnie te najprzyjemniejsze z komplementów...te, które wywołują dyskretne rumienienie się moich piegowatych policzków :) Bardzo miło, oj bardzo!
Na swoją ślubną biżuterię miała Pani Katarzyna swój własny pomysł. W jednym, treściwym mailu przedstawiła mi swoją wizję, okraszając ją odpowiednim rysunkiem poglądowym :)
fot. PiLLow Design |
Takim to właśnie sposobem, na podstawie wskazówek klientki powstała nieco skromniejsza wersja "Ślubnych kandelabrów"....
fot. PiLLow Design |
fot. PiLLow Design |
fot. PiLLow Design |
Pomiędzy ażurowymi, sutaszowymi filigranami migocą dyskretnie drobniejsze kryształki Swarovskiego, zupełnie transparentne...jednak ich doskonały szlif i blask sprawia, że stanowią tak zwaną "kropeczkę nad i" całej kompozycji...
fot. PiLLow Design |
Tradycyjnie już, rewers kolczyków jest dyskretnie wykończony śnieżnobiałym atłasem, sztyfty zaś zostały wykonane ze srebra 925...bo jak to mawiają, diabeł tkwi w szczegółach :)
fot. PiLLow Design |
A wy? Którą wersję kolczyków wolicie?? "Na bogato" czy tą elegancką, skromniejszą ??