Z radością się z Wami dzielę nowinami, że moja biżuteria będzie eksponowana na tegorocznym Warsaw Street of Design 🙂 Cieszę się 🙂 http://www.dorotawroblewskablog.pl/street-of-design/street-of-design/ 🙂
Sutasz jak z orient express-u :)
Kolczyki sutasz w bardzo soczystych barwach 🙂 Krople karneolu oraz jadeitu, fasetowane kuleczki ametystu, perły i kryształki Swarovski, smukłe krople agatu i Toho… sztyfty wykonane ze srebra 925. Zaimpregnowane, więc wodo i brudoodporne 🙂
Na pierwszy dzień wiosny ;)
Ponieważ ostatnio zrobiłam się nieco monokolorystyczna postanowiłam, z okazji pierwszego dnia wiosny, przełamac tendencję i poszalałam nieco z kolorem. Malachity lubię bardzo a wręcz mogłabym rzec, że mam do nich dużą słabośc, tak więc jak je zobaczyłam to wiedziałam, że nie spocznę póki ich nie wykorzystam 🙂 Dwie pary kolczyków z kolekcji „Sensuell soutache”. Malachit, …
Licho nie śpi ;)
… bo licho to taka zaraza, że wciąż mierzi i podszczypuje oraz kusi i nie pozwala spac…a moje licho jest mocno uparte 😉 Moje licho sprawia, że mnie ręce swędzą do nowego…jeszcze w partyzanckim bardzo wydaniu, jeszcze trochę taka polka galopka ale już zaczynam z wolna łapac 🙂 Na tygodniu wybieram się na poszukiwanie drugiego …
Troszkę bieli i blasku kryształów…
🙂 po tym właśnie rozpoznaję wiosnę 🙂 Say YES!! Tym razem zamówienie było treściwe 😉 Kolczyki i wisior ze wzoru Say YES ale wykończenie w złocie 🙂 Wykonałam więc tą biżuterię z perłami Swarovski i kryształami Swarovski w kolorze golden shadow. Wykończyłm srebrem pozłacanym 24K złotem 🙂 Pani, która zamówiła te ślubne kolczyki z kolekcji …
Fire…
Czyli ogniste bardzo kolczyki dla kobiety z temperamentem…Kandelabrowa forma wykonana ze srebra 925, 930 oraz 999, grona z kuleczek koralowca, kropel agatu i fasetowanych brioletek karneolu… Bimbałki takie 🙂 Oraz kolejne z serii zaketasków – sztyfty, dzisiaj z brioletkami akwamarynu oraz diamencikami ametystu 🙂 🙂
Z kokardką lub bez ;)
Wisior z imponująco pięknym labradorytem o ogniu niebieskim aż miło 🙂 Kokardaż wykonałam z kolei w formie charmsa – satynowa, kobaltowa kokardeczka z gronkiem szlifowanych hematytów i markizą labradorytu. Przypinana na srebrne zapięcie, dzięki czemu wisior ma 2 różne oblicza 🙂 🙂
Malutkie, słodziutkie i do wszystkiego…
…czyli sztyfciki, sztyfciki…lubicie? Nosicie? Srebro 925, 999 i 930, gładkie kule rosyjskiego amazonitu z oponkami szlachetnego turmalinu… Srebro 925, 999 i 930, szlifowane kule soczystego, malinowego agatu z oponkami fasetowanego oliwinu 🙂