Chwila nieuwagi…

…i miesiąc minął. Nie żebym nie miała co robić, bo zamówień mam mnóstwo ale czas mi się skurczył. Nie mam czasu na fotografowanie, brakuje chwili na wpis na blogu…po chwilowej ciszy wiosennej nastał bum 🙂 Cieszy mnie to ogromnie, bo lubię mieć co robić 🙂 Niestety to pociąga za sobą brak bieżących wpisów i informacji o nowościach…niedobrze… Ponieważ mamy sezon ślubny …