Candelabria…

Ponownie postanowiłam połączyc sutasz z wire wrappingiem. Zachiało mi się kolczyków bimbających i dyndających i brzęczących 🙂 To są 🙂 Łapa mnie boli od polerowania…ale musiałam wypróbowac swój nowy nabytek w postaci mini szlifierki 🙂 Fajne ustrojstwo ale po pierwsze wylatują z tegoż ustrojstwa takie małe druciki (ze szczotki konkretnie) toteż szlifowac trzeba w okularnieniu …