Jak już coś robię to zazwyczaj krótkimi seriami lub całymi kolekcjami 🙂 Tak i teraz…. Sowa była również sugestią córki. Pociągnęłm temat i wygląda na to, że teraz będę musiała zrobic motylka i kucyka Pony :] I o ile na motyla pomysł jakiśtam mam to na kucyka pony pomysłu brak 😀 Ale do rzeczy. Sowa …
Jarzębinowe :)
Lubię tak 🙂 Klientka a w zasadzie przemiłe małżeństwo obchodzi rocznicę ślubu. Z tej okazji, zakochany małżonek zamawia dla żony swej biżuterię. Taką jaką sama zechce. Więc przemiła małżonka pisze życzenia swoje a ja biorę się do pracy i tworzę kolczyki, które wymarzyła sobie pani M. Miały przypominac jarzębiny…chciałam aby jednocześnie były lekkie w formie. …
Maj.
Mam wielka nadzieję, że cały maj będzie taki jak jego początek. Majówka bardzo się udała a pogodowo osiągnęłam ZEN (uwielbiam czuć na skórze gorące promienie słońca i to przyjemne, mocne choć nie natrętne ciepło gdy skóra nabiera koloru). Zrozumiałe zatem, że w kwestii fotografowania mam zaległości 🙂 A jest tego troszkę. Może zacznę od zamówień …
Grono perliste, naturalnie :)
Uzależniłam się jak babcie w czapcie, uzależniłam się od kolczykowania. Uzależnienie to postępuje z zawrotną szybkością. Grona perliste: naturalna perła rzeczna, srebrna podstawa kolczyka, bigle srebrne próby 925.
Dla odmianny – gronna ;)
W kolorze czerwonego wina 🙂 i w kolorze ametystowym Tworzenie gronowych kolczyków tak mi się spodobało, że sama siebie musiałam odwodzić od dłubania kolejnych kolejnych ;p